Kolejny post z cyklu „Energia odnawialna na Islandii”. W poprzednim poście krótko napisałem, dlaczego warto z Islandii czerpać energetyczne inspiracje. Dzisiaj przejdę do konkretów – zapraszam na pierwszą wycieczkę po elektrowniach geotermalnych na Islandii.
Chwilowo mieszkamy na Islandii, a Islandia należy do wąskiego grona krajów pozyskujących zdecydowaną większość energii elektrycznej i cieplnej ze źródeł odnawialnych. Będziemy więc na blogu opisywać nasze obserwacje związane z islandzkim systemem energetycznym – warto byłoby niektóre z tych rozwiązań przenieść do Polski…
Na początek kilka statystyk. W Islandii energia produkowana jest w zasadzie w 100% ze źródeł odnawialnych. Energia elektryczna pochodzi z elektrowni wodnych (73%) i geotermalnych (27%). Energia cieplna pochodzi głównie ze źródeł geotermalnych: 87% budynków w kraju ogrzewanych jest właśnie dzięki nim.